Jolu, bardzo fajnie wymyśliłaś z tymi skorupkami! Efekt świetny! Nawet korek jest w skorupki! A może napisz coś bliżej jak robiłaś, czym naklejałaś? Na jaki podkład? ITP.Może spróbuję? Pozdrawiam ciepło, choć z chłodnego Podkarpacia. Marta
Marto, miło mi, że spodobało Ci się moje skorupkowanie :) Spróbuj bo to fajna odskocznia od decu. Na początek musisz mieć skorupki dobrze oczyszczone od wewnątrz z błonki. Butelkę pomalowałam białą farbą akrylową 2 x. Po wyschnięciu smarowałam małymi partiami vikolem (średnio grubo), na to przykładałam połamane skorupki dociskając do butelki .....pod palcem pękały na mniejsze kawałeczki. Dałam skorupki po całości ale można układać z nich różne ciekawe wzorki wg własnej fantazji. Po oklejeniu musi dobrze wyschnąć. Następnie pomalowałam bejcą, nadmiar bejcy zmyłam wilgotną szmatką i jeszcze trochę popaciałam w paru miejscach farbą akrylową brązową i zieloną a nadmiar też zmyłam. Odstawiłam do wyschnięcia na ok. 24 godz. Po całkowitym wyschnięciu parę razy polakierowałam i gotowe :) Pojemnik powstawał podobnie tylko wcześniej przeszedł nieudaną próbę bielenia na bejcy :( ale nie ma tego złego ..... Pozdrawiam ciepło z Wielkopolski :)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Jolu, bardzo fajnie wymyśliłaś z tymi skorupkami! Efekt świetny! Nawet korek jest w skorupki!
OdpowiedzUsuńA może napisz coś bliżej jak robiłaś, czym naklejałaś? Na jaki podkład? ITP.Może spróbuję?
Pozdrawiam ciepło, choć z chłodnego Podkarpacia. Marta
Marto, miło mi, że spodobało Ci się moje skorupkowanie :) Spróbuj bo to fajna odskocznia od decu. Na początek musisz mieć skorupki dobrze oczyszczone od wewnątrz z błonki.
UsuńButelkę pomalowałam białą farbą akrylową 2 x. Po wyschnięciu smarowałam małymi partiami vikolem (średnio grubo), na to przykładałam połamane skorupki dociskając do butelki .....pod palcem pękały na mniejsze kawałeczki. Dałam skorupki po całości ale można układać z nich różne ciekawe wzorki wg własnej fantazji. Po oklejeniu musi dobrze wyschnąć. Następnie pomalowałam bejcą, nadmiar bejcy zmyłam wilgotną szmatką i jeszcze trochę popaciałam w paru miejscach farbą akrylową brązową i zieloną a nadmiar też zmyłam. Odstawiłam do wyschnięcia na ok. 24 godz.
Po całkowitym wyschnięciu parę razy polakierowałam i gotowe :)
Pojemnik powstawał podobnie tylko wcześniej przeszedł nieudaną próbę bielenia na bejcy :( ale nie ma tego złego ..... Pozdrawiam ciepło z Wielkopolski :)
Dzięki Jolu, na pewno kiedyś spróbuję pobawić się skorupkami.
Usuń